Na imię mam Aleksander Tondos – fotograf i nie pamiętam dokładnie kiedy rozpoczęła się moja pasja do fotografii. Na pewno miało to miejsce jeszcze w szkole podstawowej, kiedy to wiele wolnych chwil poświęcałem na fotografowanie pejzaży oraz świata zwierząt i roślin w skali makro. Dzięki temu nauczyłem się w sposób naturalny obserwować oraz zauważać istotne wydarzenia oraz piękne chwile, które trwają czasem tylko ułamek sekundy.

Wraz z wiekiem moje fotograficzne zainteresowania przesunęły się w kierunku ludzi i ich emocji. Lubiłem obserwować i czekać z wyzwoleniem migawki na ten właściwy moment. Pierwsze ślubne momenty uwieczniałem na kliszy podczas rodzinnych uroczystości. To doświadczenie oraz ceny materiałów światłoczułych pozwoliły mi nauczyć się nie powielać często popełnianego aktualnie błędu. Wielu fotografów robi masowe liczby zdjęć licząc, że „coś się trafi i wybierze”. Ja natomiast wolę robić świadomie zdjęcia, wyczekiwać chwili i uwieczniać je w formie zdjęć, które potem podczas oglądania przywołują konkretne wspomnienia i myśli. Oczywiście nie przeszkadza mi to w oddaniu odpowiedniej liczby zdjęć tak aby spełnić Państwa oczekiwania.

Fotografią ślubną zajmuję się już ponad 10 lat, dzięki temu wiele już widziałem i naprawdę ciężko mnie czymś zaskoczyć. Wiem, że po wykonaniu ponad 300 ślubów łatwo wpaść w rutynę. Na szczęście udaję mi się bezustannie kochać to co robię i cieszyć się każdym zleceniem. Pewnie w dużej części jest to zasługa odpowiedniego podejścia do pasji fotografowania tego najważniejszego dla Was dnia. Nie mam z góry ustalonych kadrów i sposobu pracy dzięki czemu każdy ślub jest dla mnie inny, tak jak każdy człowiek różni się od innego człowieka. Czasem jest to tylko szczegół a czasem coś istotnego… Odkrywanie tych emocji często schowanych pod kotarą stresu jest bardzo emocjonujące i pozwala mi cieszyć się każdym ślubem jakby był pierwszy w moim życiu.

Preferuję dyskretny styl fotografii, nic nie narzucam i staram się być niewidzialny podczas tego dnia. Dzięki temu uwiecznione przeze mnie momenty są jak najbardziej prawdziwe i będą przywoływać szczere wspomnienia a nie tylko ładnie wyglądać.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że czasem trzeba wykonać bardziej formalne zdjęcia z rodziną, przyjaciółmi itp. Nie unikam ich i staram się realizować wszystkie Wasze pomysły.